czwartek, 14 stycznia 2016

wspólne dzierganie i czytanie

Powiedzmy że spełniłam jeden z punktów postanowienia noworocznego. Dlaczego powiedzmy? bo byłam w bibliotece i moim oczom ukazała się książka mojej ulubionej autorki. I tak wypożyczyłam na miesiąc książkę którą po prostu wchłaniam.

*DESZCZOWA NOC- JODI PICOULT
Co byś zrobił dla ukochanej osoby? Skłamał? Dopuścił się kradzieży? Zabójstwa? Takie dylematy muszą rozwiązać bohaterowie Deszczowej nocy- powieści, w której za sprawą potęgi miłości ścieżki losu kilku osób dramatycznie się rozchodzą.
Cameron MacDonald jest szefem policji w małej miejscowości w stanie Massachusetts, zamieszkiwanej od pokoleń przez członków szkockiego klanu, z którymi łączą go więzy krwi i honoru. Jednak, gdy jego kuzyn, Jamie,zjawia się w komisariacie i wyznaje, że zabił swoją śmiertelnie chorą żonę, Cam aresztuje go, nie bacząc na ich bliskie pokrewieństwo. Żona Cama, Allie, choć bezgranicznie oddana mężowi, tym razem bierze stronę Jamiego, widząc w nim mężczyznę, który nie odmówi żadnej prośbie ukochanej kobiety...

Po książkę sięgnęłam ze względu na autorkę ale od pierwszej strony mnie tak wciągneła że nie mogę się od niej oderwać.
A jeżeli chodzi o dzierganie to sweterek poszedł na bok bo w mojej głowie zalęgło się coś co musi zostać szybko zrealizowane.
Póki co nici i kawałek robótki, no i kot musi być


Mój Kilerek tak samo kocha nici jak ja

 
Oraz hicior kolacji domowy chleb, z papryką pieczarkami i suszonymi pomidorami
Zapraszam wszystkich na  domowy chleb.

Oczywiście mój wpis ląduje na zebraniu wszystkich miłośniczek książek i wełny, nici i innego cudnego materiału do rękodzieła
http://www.makneta.com/2016/01/wspolne-dzierganie-i-czytanie-po-nowemu.html 

7 komentarzy:

  1. Autorkę znam,jak najbardziej. Nie ze wszystkimi tytułami się zaprzyjaźniłam ale parę mam ulubionych np."To, co zostało" albo "Dziewiętnaście minut"
    Zdradź przepis na ten pysznie wyglądający chleb. Jestem fanką domowego chleba. Sama mam jeden przepis którego się trzymam, ale takiego z papryką jeszcze nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
  2. o tej nie czytałam .;) zapisuje

    OdpowiedzUsuń
  3. Chlebek bardzo fajnie wygląda, już dawno sama chleba nie piekłam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Chlebek bardzo fajnie wygląda, już dawno sama chleba nie piekłam...

    OdpowiedzUsuń
  5. Domowy chleb z takimi dodatkami musi być przepyszny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Och domowy chlebek! Mniammmmmm.
    Pogłaski dla Kilerka:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Pamiętam, że to była jedna z pierwszych książek Jodi, którą przeczytałam - pochłonęłam!

    OdpowiedzUsuń